Orientalna kaczka z brzoskwiniami:)

Przyznam się po cichu, że bazowałam na przepisie Okrasy, jednak troszkę zmodyfikowałam składniki i wyszło co wyszło:

Orientalna kaczka z brzoskwiniami

Składniki:
  

- kaczka

- 5-6 dojrzałych brzoskwinie

- sos sojowy - 4-5 łyżek

- miód - 1 łyżka stołowa kopiasta

- świeży rozmaryn - 2-3 gałązki

- cytryna - zarówno skórka jak i sok

- olej sezamowy - 2-3 łyżki

- ziarna sezamu - do posypania kaczki

Przepis:

Kaczkę nacieramy solą i odstawiamy. Brzoskwinie przekrawamy na pół, wyciągamy pestki i wrzucamy do miseczki lub woreczka do marynowania.

 

Dodajemy  sos sojowy, ścieramy skórkę z cytryny:

 

Dolewamy olej sezamowy, wyciskamy sok z połowy cytryny i wrzucamy gałązki rozmarynu.

 

 Dodajemy miód (tutaj spadziowy)

Wszystko dokładnie mieszamy, albo ręką (przy okazji niezła odżywka dla dłoni), albo w woreczku.

Całość wpychamy do kaczuchy, a to co zostanie układamy po bokach i nacieramy kaczkę pozostałym sosikiem. Następnie wkładamy kaczkę do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok 1,5 h.-2 h w międzyczasie możemy specjalną strzykawką, albo co dużo trudniejsze łyżką zbierać sos, który się tworzy na dnie i polewać kaczkę, ja używam strzykawki gdyż robię kaczce zastrzyki z tego sosiku, wówczas mięso nie wysycha i jest soczysta i słodko - ziołowa.
Na ostatnie pół godziny posypujemy kaczkę sezamem.

Smacznego :)